Decyzje dotyczące resuscytacji - kiedy zakończyć RKO?
Wprowadzenie
Dzięki udanym próbom resuscytacji
wiele osób może cieszyć się przedłużonym, pożytecznym i cennym życiem. Jednakże
jedynie u niewielu pacjentów, którzy przeżyli zatrzymanie krążenia, następuje
całkowity powrót funkcji z okresu przed zatrzymaniem krążenia. Podjęcie
resuscytacji niesie ze sobą ryzyko przedłużenia cierpienia i procesu umierania.
Celem działań medycznych nie jest przedłużanie życia za wszelką cenę. Idealnie,
jeśli decyzja o tym, czy podjęcie resuscytacji (RKO) jest właściwe, czy nie,
podejmowana jest z wyprzedzeniem, w ramach całościowo pojętej koncepcji
planowania opieki nad chorym. Szczegółowe wytyczne zostały opublikowanie na
szczeblu krajowym w większości krajów europejskich. Na pracownikach ochrony zdrowia spoczywa
obowiązek wykonywania zawodu zgodnie z
prawem. Prawo dotyczące resuscytacji krążeniowo-oddechowej różni się w
zależności od kraju. Nawet w obrębie jednego narodu istnieją różnice pomiędzy
krajami. Omawianie decyzji dotyczących RKO
może być trudne i stresujące dla pacjentów, ich rodzin i pracowników ochrony zdrowia. Wpływ na te decyzje mogą mieć różne czynniki,
takie jak osobiste przekonania i opinie, wpływy kulturalne lub religijne,
rozważania prawne i etyczne oraz okoliczności socjalne i ekonomiczne. Niektórzy
pacjenci, którzy mogą o sobie decydować, nie życzą sobie leczenia i notują tę decyzję o odmowie zgody na leczenie w oświadczeniu woli (dawniej
znanej jako „testament życia”).
Zasady
Cztery główne zasady etyczne w
medycynie są podsumowane w oknie:
• Działanie w imię korzyści
pacjenta oznacza działanie mające na celu przyniesienie korzyści – rozważając
zarówno korzyść, jak i ryzyko. Najczęściej oznaczać to będzie podjęcie
resuscytacji, ale jeśli ryzyko przeważa nad korzyściami, również
niepodejmowanie RKO. Zasada działania w imię korzyści zawiera również
wychodzenie naprzeciw potrzebom społecznym, takim jak wdrożenie programu
publicznego dostępu do defibrylacji.
• Nieczynienie krzywdy oznacza
niewyrządzanie szkody. RKO nie powinna być podejmowana
w sytuacjach nierokujących powodzenia, kiedy nie spodziewamy się uzyskać poprawy, a istnieje duże ryzyko wyrządzenia krzywdy.
w sytuacjach nierokujących powodzenia, kiedy nie spodziewamy się uzyskać poprawy, a istnieje duże ryzyko wyrządzenia krzywdy.
• Sprawiedliwość oznacza
obowiązek równego rozłożenia korzyści i ryzyka w społeczeństwie. Resuscytacja
powinna być dostępna dla wszystkich, którym może przynieść korzyść, nie powinno
być w tym zakresie dyskryminacji wyłącznie z takich powodów, jak wiek czy
niepełnosprawność.
• Autonomia odnosi się do
podejmowania przez ludzi własnych, świadomych decyzji, a nie poddawaniu się
decyzjom personelu medycznego. Zasada ta wymaga, aby pacjent był odpowiednio
poinformowany, świadomy, nie był poddawany naciskom oraz by jego decyzje i
preferencje były respektowane.
Oświadczenie woli o
niepodejmowaniu RKO
Oświadczenie woli o odmowie
leczenia wprowadzono w wielu krajach i podkreśla ono znaczenie autonomii
pacjenta. Nie wolno podejmować resuscytacji, jeśli RKO stoi w sprzeczności z
zapisaną wolą osoby, która była w pełni władz umysłowych i świadoma następstw w
chwili formułowania tej decyzji na przyszłość. Należy jednak upewnić się, że
oświadczenie woli jest ważne i że okoliczności, w których wypełniana jest wola,
są zgodne z tymi, które były przewidywane lub określone w momencie podejmowania
decyzji przez pacjenta. Termin “oświadczenie woli” odnosi się do jakiejkolwiek
formy wyrażenia decyzji pacjenta. Aby odmowa była ważna, nie musi być w formie
pisemnej. Jeśli pacjent wyraził słownie, jasno i spójnie swoją odmowę, ma ona
taki sam status jak zapisane oświadczenie. Pacjent powinien upewnić się, że
zespół medyczny i jego bliscy są świadomi jego decyzji.
W nagłym pozaszpitalnym
zatrzymaniu krążenia świadkowie zazwyczaj nie znają sytuacji i życzeń pacjenta
i nawet, jeśli istnieje oświadczenie woli, często nie jest ono natychmiast dostępne.
W takim przypadku niezwłocznie podejmuje się resuscytację, a informacje
dotyczące woli pacjenta uzyskuje, jeśli jest to możliwe. Etycznie uzasadniona
jest decyzja o zaprzestaniu resuscytacji, która została rozpoczęta, jeśli
personelowi medycznemu po rozpoczęciu RKO, zostanie przedstawione ważne
oświadczenie woli ograniczające zakres leczenia. Podejście do pisemnych zapisów
oświadczenia woli znacznie różni się w zależności od kraju. W niektórych
krajach, takich jak Wielka Brytania, oświadczenie woli wyrażone na piśmie jest
prawnie wiążące. Jeśli nie zostało wyraźnie sformułowane oświadczenie woli, ani
nieznane są życzenia pacjenta, istnieje domniemanie, że personel medyczny, w
wymagających tego sytuacjach, podejmie wszystkie uzasadnione działania w celu
resuscytacji pacjenta.
Kiedy przerwać resuscytację?
Chociaż pacjenci mają prawo do
odmowy leczenia, nie mają automatycznie prawa domagać się wdrożenia terapii;
nie mogą nalegać na podejmowanie resuscytacji bez względu na okoliczności. Nie
można wymagać od lekarza, aby stosował leczenie pozostające w sprzeczności z
jego oceną kliniczną. Taka decyzja jest często złożona i powinna być podejmowana
przez starszych i doświadczonych członków zespołu medycznego. Decyzja o niepodejmowaniu
resuscytacji niesie za sobą pytania natury moralnej i etycznej. Co stanowi o
daremności podejmowanych prób? Od czego dokładnie się powstrzymujemy? Kto
powinien decydować? Z kim powinniśmy konsultować taką decyzję? Kogo powinniśmy o
niej poinformować? Co stanowi o daremności podejmowanych prób?
Daremność może mieć miejsce,
kiedy resuscytacja nie przyniesie korzyści w znaczeniu przedłużenia życia o
akceptowalnej jakości. Pomimo istnienia doniesień na temat czynników, na
podstawie których można przewidywać niepowodzenie resuscytacji, żaden z nich nie
posiada wystarczającej wartości prognostycznej, jeśli jest stosowany w
niezależnej grupie ratyfikacyjnej. Co więcej, wyniki dla grupy pacjentów, w
której prowadzono resuscytację są zależne od czynników, takich jak czas do RKO
i czas do defibrylacji. Trudno przewidzieć, jak te czynniki wpłyną na końcowy
wynik leczenia danego pacjenta. Konieczność podjęcia decyzji jest nieuchronna i
wszędzie tam, gdzie konieczna jest subiektywna ocena pacjentów z dodatkowymi
schorzeniami, takimi jak niewydolność serca, przewlekła choroba płuc, asfiksja,
duży uraz, uraz głowy lub schorzenia neurologiczne, mogą pojawiać się
wątpliwości. W podejmowaniu decyzji rolę odgrywać może wiek pacjenta, lecz jest on jedynie
słabym, niezależnym wskaźnikiem wyniku leczenia; z drugiej strony osoby starsze
mają liczne schorzenia współistniejące, które wpływają na wynik leczenia.
Od czego dokładnie się
powstrzymujemy?
Deklaracja o niepodejmowaniu
resuscytacji (DNAR) oznacza, iż w przypadku zatrzymania krążenia lub oddychania
RKO nie powinna być podejmowana – nie oznacza nic ponad to. Inne formy
leczenia, a zwłaszcza leczenie przeciwbólowe i sedacja, powinny być kontynuowane zgodnie
z wymaganiami. Wentylacja, tlenoterapia, odżywianie, antybiotyki, płynoterapia,
leki wazopresyjne kontynuuje się zgodnie ze wskazaniami. Jeśli nie podejmuje się
takich działań, wytyczne w sprawie niekontynuowania lub powstrzymania się od nich
powinny być sprecyzowane niezależnie od deklaracji DNAR. Deklaracje DNAR przez
wiele lat i w wielu krajach były stawiane przez lekarzy często bez konsultacji
z pacjentem, jego krewnymi lub innym personelem medycznym. Obecnie w wielu
krajach istnieją jasne proceduralne wymagania lub wytyczne dotyczące tych kwestii.
W większości przypadków wytyczne podkreślają znaczenie włączenia pacjenta i/lub
rodziny w proces podejmowania decyzji DNAR. Kto powinien decydować o
niepodejmowaniu resuscytacji i z kim powinno się konsultować decyzję? Cała odpowiedzialność za decyzję
spoczywa na doświadczonym specjaliście prowadzącym leczenie pacjenta, po
odpowiedniej konsultacji z pozostałym personelem medycznym zaangażowanym w opiekę nad chorym. Ludzie mają etyczne i prawne podstawy do bycia
zaangażowanymi w podejmowanie decyzji, które ich dotyczą i jeśli pacjent ma zdolność (prawną)
do wyrażania swoich opinii, to należy wziąć je pod uwagę, chyba że istnieją
jakieś wyraźne przesłanki, aby tego nie robić. Nie jest konieczne rozpoczynanie
dyskusji o RKO z każdym pacjentem; na przykład, jeżeli nie ma podstaw, by
spodziewać się u niego zatrzymania krążenia lub pacjent znajduje się w
schyłkowej fazie nieuleczalnej choroby, w której RKO byłoby niewskazane jako nieprzynoszące
żadnej korzyści. Dobrą praktyką jest również zaangażowanie w proces decyzyjny
krewnych, chociaż nie posiadają oni statusu prawnego we właściwym procesie
podejmowania decyzji. Jeśli pacjent ma zdolność prawną, powinno się oczekiwać zgody
właśnie od niego, zanim w proces podejmowania decyzji DNAR zaangażuje się
rodzinę. Odmowa pacjenta w sprawie udzielania informacji rodzinie powinna być
respektowana. W niektórych przypadkach istnieje obowiązek prawny zaangażowania
dodatkowych osób w proces podejmowania decyzji. Dotyczy to pacjentów
ubezwłasnowolnionych. Na przykład Mental Capacity Act 2005, który ma
zastosowanie w Anglii i Walii, wymaga powołania niezależnego rzecznika osoby
ubezwłasnowolnionej (IMCA) dla działania w jej imieniu. Niemniej kiedy taką
decyzję trzeba podjąć nagle, może nie być wystarczająco dużo czasu, aby
skontaktować się z powołanym rzecznikiem
i decyzję należy podjąć w najlepszym interesie pacjenta, a podstawy podjęcia tej decyzji należy jasno i w pełni udokumentować. Kiedy istnieją różnice poglądów pomiędzy personelem medycznym
a pacjentem lub jego przedstawicielami, zwykle można osiągnąć porozumienie po dokładnym przedyskutowaniu i wytłumaczeniu problemu lub, jeśli jest to konieczne, po zasięgnięciu kolejnej opinii. Decyzje podejmowane przez sąd, często w atmosferze napięcia, niepewności i z opóźnieniem, powinny być rozważane tylko wtedy, jeśli istnieje nierozwiązywalny konflikt interesów pomiędzy zaangażowanymi stronami. W wyjątkowo trudnych przypadkach lekarz może zwrócić się o pomoc do swojego stowarzyszenia lekarskiego z prośbą o wydanie opinii prawnej.
i decyzję należy podjąć w najlepszym interesie pacjenta, a podstawy podjęcia tej decyzji należy jasno i w pełni udokumentować. Kiedy istnieją różnice poglądów pomiędzy personelem medycznym
a pacjentem lub jego przedstawicielami, zwykle można osiągnąć porozumienie po dokładnym przedyskutowaniu i wytłumaczeniu problemu lub, jeśli jest to konieczne, po zasięgnięciu kolejnej opinii. Decyzje podejmowane przez sąd, często w atmosferze napięcia, niepewności i z opóźnieniem, powinny być rozważane tylko wtedy, jeśli istnieje nierozwiązywalny konflikt interesów pomiędzy zaangażowanymi stronami. W wyjątkowo trudnych przypadkach lekarz może zwrócić się o pomoc do swojego stowarzyszenia lekarskiego z prośbą o wydanie opinii prawnej.
Kto powinien być poinformowany?
Po podjęciu decyzji powinna być
ona w jasny sposób przekazana osobom, których dotyczy, włącznie
z pacjentem. Decyzja powinna być również przekazana krewnym, jeśli zezwoli na to pacjent. Decyzja, jej powody i informacje na temat osób zaangażowanych w jej podjęcie powinny być umieszczone w dokumentacji medycznej – optymalnie na specjalnym formularzu DNAR – i powinny zawierać jasno sformułowaną datę podjęcia decyzji. Decyzja powinna być także zanotowana w dokumentacji pielęgniarskiej. Decyzja musi być przekazana wszystkim zaangażowanym w opiekę nad pacjentem.
z pacjentem. Decyzja powinna być również przekazana krewnym, jeśli zezwoli na to pacjent. Decyzja, jej powody i informacje na temat osób zaangażowanych w jej podjęcie powinny być umieszczone w dokumentacji medycznej – optymalnie na specjalnym formularzu DNAR – i powinny zawierać jasno sformułowaną datę podjęcia decyzji. Decyzja powinna być także zanotowana w dokumentacji pielęgniarskiej. Decyzja musi być przekazana wszystkim zaangażowanym w opiekę nad pacjentem.
Przekazywanie decyzji o
zasadności RKO pacjentowi i jego bliskim
Powszechnie zaleca się
tłumaczenie pacjentowi i jego bliskim każdej decyzji, która dotyczy leczenia
tego pacjenta oraz powodów jej podjęcia. Ważne jest, aby się dokładnie do takiej
rozmowy przygotować. Z drugiej strony w niektórych przypadkach może nie być konieczne
informowanie każdego pacjenta o decyzji o niepodejmowaniu RKO z powodu jego
daremności; omawianie takiej decyzji może powodować niepotrzebny stres i wiąże
się z małą lub żadną korzyścią dla pacjenta. Zaangażowanie bliskich pacjenta w
dyskusję wymaga respektowania jego życzenia, co do zachowania poufności.
Przekazywanie decyzji o RKO
personelowi medycznemu
Sprawna komunikacja w zespole
jest ważnym składnikiem wysokiej jakości, bezpiecznej opieki zdrowotnej. Kiedy
podejmuje się decyzję o niepodejmowaniu RKO, podstawy dla niej oraz szczegóły
dotyczące osób, które ją podejmowały, szczegóły dotyczące dyskusji z pacjentem
i jego bliskimi powinny zostać zanotowane. Decyzja powinna być zapisana w sposób,
który sprawia, że jest ona natychmiast dostępna i oczywista dla osoby będącej przy
pacjencie, jeżeli dojdzie do zatrzymania krążenia. W większości krajów
europejskich istnieją standardy zapisywania decyzji dotyczących RKO. Takie
decyzje były znane jako DNR – „Do Not Resuscitate” – nie resuscytuj. DNR
zostało zastąpione przez DNAR („Do Not Attempt Resuscitation” – nie podejmuj
próby resuscytacji), dla podkreślenia faktu, że wiele prób resuscytacji kończy
się niepowodzeniem. Niestety część personelu medycznego błędnie i niewłaściwie
interpretuje zapis o niepodejmowaniu resuscytacji i utożsamia go z możliwością
lub koniecznością wstrzymania innego leczenia. Aby temu zapobiec, sugeruje się
używanie terminu DNACPR, dla próby podkreślenia, że decyzja dotyczy tylko RKO,
a nie innych form leczenia, których może wymagać pacjent. W materiałach ERC
używa się terminu „DNAR”, oznacza on to samo i może być stosowany zamiennie z
terminem „DNACPR”, który również jest powszechnie używany.
Kiedy zaprzestać RKO
Większość podejmowanych prób
resuscytacji kończy się niepowodzeniem i musi zostać przerwana. Taką decyzję
można podjąć, kiedy jasne staje się, że kontynuowanie RKO nie przyniesie
pozytywnego efektu. Na decyzję o zakończeniu resuscytacji wpływa kilka czynników:
wywiad chorobowy i rokowanie, aktualny rytm zatrzymania krążenia, odpowiedź lub jej brak na
wdrożone czynności resuscytacyjne i czas trwania zabiegów resuscytacyjnych
(szczególnie, jeśli rytmem jest asystolia). Niekiedy w czasie prowadzenia
czynności resuscytacyjnych dostępne stają się informacje nieznane w momencie podejmowania RKO, które wskazują, że kontynuowanie RKO nie
przyniesie pozytywnego wyniku. W takiej sytuacji właściwe jest zaprzestanie
RKO. Resuscytacja powinna być kontynuowana tak długo, jak długo trwa rytm do
defibrylacji lub utrzymuje się odwracalna przyczyna zatrzymania krążenia.
Ogólnie akceptowany jest fakt przerwania resuscytacji po ponad 20 minutach
trwania asystolii, przy braku odwracalnej przyczyny zatrzymania krążenia,
pomimo zastosowania zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych. Decyzję o
zaprzestaniu resuscytacji podejmuje kierownik zespołu, ale po konsultacji z
innymi członkami zespołu. Ostatecznie decyzję opiera się na ocenie klinicznej o
braku odpowiedzi zatrzymania krążenia na dalsze zaawansowane zabiegi
resuscytacyjne.
Podejmowanie decyzji przez osoby
niebędące lekarzami
W wielu przypadkach
pozaszpitalnego zatrzymania krążenia uczestniczą ratownicy medyczni, którzy stają
przed analogicznymi dylematami związanymi z rozważaniem, czy próba resuscytacji
będzie skuteczna oraz kiedy zakończyć czynności resuscytacyjne. Ogólną zasadą w
pozaszpitalnym zatrzymaniu krążenia jest podejmowanie resuscytacji, chyba że
mamy ważne oświadczenie woli
o odmowie leczenia, ważną decyzję DNAR albo jest oczywiste, iż resuscytacja będzie daremna
z powodu śmiertelnych urazów, takich jak dekapitacja, przepołowienie ciała, przedłużone przebywanie pod wodą, zwęglenie, stężenie pośmiertne i plamy opadowe. W takich przypadkach osoby niebędące lekarzami stawiają diagnozę zgonu, ale go nie stwierdzają (co może być przeprowadzone w większości krajów jedynie przez lekarza lub biegłego śledczego). Ale kiedy należy podjąć decyzję o zaniechaniu resuscytacji? Czy ratownicy szkoleni z zakresu ALS powinni rozpoznać zgon po 20 minutach asystolii pomimo stosowania zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych? W niektórych krajach, włączając Wielką Brytanię, w wymienionych okolicznościach ratownicy medyczni mogą przerwać resuscytację. Ściśle przestrzegany protokół postępowania wymaga wykluczenia okoliczności, które mogą wskazywać na niewielką nawet szansę przeżycia pacjenta, np. hipotermia. Diagnoza asystolii musi być postawiona ponad wszelką wątpliwość i udokumentowana zapisem EKG. Podobne decyzje o podejmowaniu resuscytacji lub rozpoznawaniu śmierci mogą być podejmowane przez doświadczone pielęgniarki środowiskowe i pielęgniarki pracujące w domach opieki dla osób starszych i nieuleczalnie chorych. W takich okolicznościach zawsze, jeśli jest to możliwe, decyzje dotyczące RKO należy podejmować z wyprzedzeniem, jako część planu opieki. W niektórych przypadkach właściwe będzie przedyskutowanie i wypełnienie formularza DNAR w imieniu pacjenta i personelu medycznego przez doświadczone pielęgniarki.
o odmowie leczenia, ważną decyzję DNAR albo jest oczywiste, iż resuscytacja będzie daremna
z powodu śmiertelnych urazów, takich jak dekapitacja, przepołowienie ciała, przedłużone przebywanie pod wodą, zwęglenie, stężenie pośmiertne i plamy opadowe. W takich przypadkach osoby niebędące lekarzami stawiają diagnozę zgonu, ale go nie stwierdzają (co może być przeprowadzone w większości krajów jedynie przez lekarza lub biegłego śledczego). Ale kiedy należy podjąć decyzję o zaniechaniu resuscytacji? Czy ratownicy szkoleni z zakresu ALS powinni rozpoznać zgon po 20 minutach asystolii pomimo stosowania zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych? W niektórych krajach, włączając Wielką Brytanię, w wymienionych okolicznościach ratownicy medyczni mogą przerwać resuscytację. Ściśle przestrzegany protokół postępowania wymaga wykluczenia okoliczności, które mogą wskazywać na niewielką nawet szansę przeżycia pacjenta, np. hipotermia. Diagnoza asystolii musi być postawiona ponad wszelką wątpliwość i udokumentowana zapisem EKG. Podobne decyzje o podejmowaniu resuscytacji lub rozpoznawaniu śmierci mogą być podejmowane przez doświadczone pielęgniarki środowiskowe i pielęgniarki pracujące w domach opieki dla osób starszych i nieuleczalnie chorych. W takich okolicznościach zawsze, jeśli jest to możliwe, decyzje dotyczące RKO należy podejmować z wyprzedzeniem, jako część planu opieki. W niektórych przypadkach właściwe będzie przedyskutowanie i wypełnienie formularza DNAR w imieniu pacjenta i personelu medycznego przez doświadczone pielęgniarki.
Sytuacje szczególne
Szczególne okoliczności, na
przykład hipotermia w chwili zatrzymania krążenia, zwiększają szanse na powrót
do zdrowia bez ubytków neurologicznych. W takich przypadkach standardowe kryteria
rokownicze, takie jak asystolia trwająca dłużej niż 20 minut, nie mają zastosowania
i RKO należy prowadzić do czasu usunięcia przyczyny odwracalnej (np. ogrzania
pacjenta).
Zaprzestanie leczenia u
zresuscytowanych pacjentów
Przewidywanie prawdopodobnego
ostatecznego stanu klinicznego i neurologicznego u pacjentów pozostających w
śpiączce po przywróceniu spontanicznego krążenia jest trudne w czasie trzech
pierwszych dni. W większości przypadków pozostałe leczenie podtrzymujące
powinno być w tym okresie kontynuowane, po tym czasie z większą pewnością można
będzie ocenić rokowanie.
Bibliografia:
Podręcznik do kursu ALS, Specjalistyczne zabiegi resuscytacyjne, Wydanie na podstawie Wytycznych ERC 2015, Wydanie 7
Komentarze
Prześlij komentarz